Niemal wszyscy mieszkańcy naszej Nysy mają swoje oczekiwania, które powinien spełniać samorząd czyli nasza gminna wspólnota. I to jest normalne. Najważniejsze w rozwoju gospodarczym są dobre miejsca pracy...
Najlepiej jeśli są to miejsca pracy w nowoczesnym przemyśle. To głównie takie miejsca pracy, które oferują dobre wynagrodzenie i najlepsze warunki pracy przyciągają młodych ludzi. Ale nie sama praca człowiek żyje.. Nasi najmłodsi, pełnoletni obywatele oczekują dobrych szkół, dobrych, nowoczesnych sal gimnastycznych, porządnych boisk i fajnych, miejskich wydarzeń.
Rodzice oczekują nowoczesnych i bezpiecznych żłobków i przedszkoli, z kuchniami i stołówkami. Chcą też parkingów i jak najlepszej jakości życia czyli atrakcyjnej możliwości spędzania wolnego czasu. Nasi seniorzy oczekują zieleni, zadbanych skwerów i parków i jak najwięcej spokoju. Wszyscy oczekujemy remontu starych dróg i starych chodników lub budowy nowych dróg i nowych chodników. To też nie dziwi bo przecież każdemu z nas zależy na komforcie życia jak najbliżej swojego miejsca zamieszkania.
„Niestety” na wszystko czego oczekują nasi mieszkańcy musimy mieć pieniądze. Te pieniądze mamy z podatków od wynagrodzeń pracujących mieszkańców naszej gminy. W ciągu roku jest to około 70 milionów złotych. Niemal cała te kwotę inwestujemy każdego roku w nyskie rodziny, utrzymując i rozwijając nasze żłobki, przedszkola i szkoły…
Wszystkim nam zależy na tym aby tych pieniędzy było jak najwięcej. Im będzie ich więcej tym więcej wspólnie zrobimy. Niestety, obecnie na ponad 53 tysiące mieszkańców mamy zaledwie 12 tysięcy pracujących. Co trzeci mieszkaniec naszej gminy skończył 60 lat. Aby być coraz mocniejszym i bogatszym miastem musimy zatrzymać młodych oraz musimy przyciągać nowych pracowników do Nysy.
Z pracą w naszej Nysie jest coraz lepiej i niemal każdy kto chce pracować jest w stanie zdobyć zatrudnienie. Drugim filarem rozwoju są mieszkania. Cena wynajmu mieszkania w Nysie wynosi około 40 złotych za metr. Bardzo dużo. Dla setek nyskich rodzin za dużo. Dla niemal każdego młodego człowieka, mieszkanie, a zwłaszcza własne mieszkanie jest podstawą do założenia własnej rodziny.
Dlatego budowaliśmy, budujemy i będziemy budować kolejne osiedla mieszkaniowe. Po osiedlu rodzinnym, osiedlu przy ulicy Kramarskiej i Wałowej, powstanie osiedle przy ul. Szlak Chrobrego i przy ul. Słowiańskiej. Każde miasto, każda gmina rozwija się wtedy gdy ma siłę przyciągania nowych mieszkańców i potencjał zatrzymania obecnych. Im nas będzie więcej tym będzie lepiej dla nas wszystkich.
Burmistrz Nysy – Kordian Kolbiarz